nie przyszedł

solarena · Wysłany: Czw 21:23, 05 Mar 2009 Temat postu: nie przyszedł

Wysłany: Sro Lut 07, 2007 10:58 pm

Nie przyszedł

złamany nadzieją ukryty wśród pragnienia
rozlewał gorące jeziora pełne ryb
ona czytała mu poezje udając silna kobietę

chciał dotykać czyjegoś życia
nie czując własnego
oczy bezwiednie szeptały niepokój
a oddech miał tylko jeden wymiar
dla którego czasem brakowało powietrza

pochylał białą głowę jakby podsłuchiwał drzewa
i rusałki wśród sitowia
jego czas oddalił się od brzegu
pchnął go na sam środek jeziora
wiosła zostały na brzegu

półnagie słońce odliczało słoneczniki
spacerował nadbrzeżem aż do zmroku
gdzieś w wielkopolsce powietrze
zdawało się być lżejsze

------
(dla J.)

mewa

piękny wiersz Areno, odchodzenie, w oddali czekanie na...i czekanie a potem wspomnienie i refleksja. Klimatu dopełnia brawurowa ostatnia strofa, kończąca...
Wielu z nas ma takie właśnie wiersze do napisania, no tak tylko...

na mnie zrobił ogromne wrażenie, już nie ma bezsilności, strachu, myśli co dalej , jest refleksja byłeś, byłaś...dane nam było spędzić ze sobą "trochę" czasu, na wiersz , na wspomnienie na tak długo dopóki będę...oj i ech.

pozdrawiam serdecznie

Christine

Wplotłaś alegorycznie tęsknotę za krajem, zawsze nasze pola i lasy będą najpiękniejsze, powietrze najczystsze, woda najbardziej przejrzysta..
Zawsze wraca się tam, gdzie serce Smile

arena

Opowiem Wam historię : czekam na wizytę przyjaciół. Przychodzi Z. Bez męża. Dowiaduję się, że…J. źle się czuje, jest po ablacji płuca, po chemii. Od roku na emeryturze – kopił sobie działkę nad jeziorem w Wielkopolsce, wybudował domek letniskowy. Zapalony wędkarz, kocha Polskę. Jego marzenie to tam dożyć późnej starości.
Pijemy z Z. kawę a wiersz sam się pisze…
Pozdrawiam serdecznie Arena

mewa

a teraz ten wiersz jeszcze bardziej, po tym co opowiedziałaś. Było mi niedawno smutno, tak jakoś i zaglądałam do tego wiersza i jeszcze raz i jeszcze i jeszcze. Trudno coś powiedzieć w takich sytuacjach i gdy wiersze się piszą właśnie tak, ale Sama Wiesz, że to najcenniejsze wiersze, bo pewnie...
pozdrawiam serdecznie Areno