solarena
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:13, 05 Mar 2009 Temat postu: liryk pachnący |
|
|
Sob 15:13, 03 Wrz 2005
liryk pachnący
na rumianych ścieżkach
dorzucam dzień
do palonych tygodni czwartki
grudniowe do marców
śnieg wysypuje płomień
na piwonie w alei perfidnie
oddzielam zapachy
lipy od lawendy i wrzosu
o zawrót myśli przywracają
nasze kwiatostany w źrenicach
intensywnie
wylane strugi na suche dłonie sierpnia
łagodzą jesienne migreny pól i ogrodów
fiołkami na etażerce
prowokując
niewymownie
nachylamy się do nowej nocy
bezwonne świty zostawiając innym
arena
Sob 8:52, 10 Wrz 2005
nie pachnie ? Sad
Tadeusz Dudek
Sob 9:38, 10 Wrz 2005
może nie pachnie, ale zawrót głowy jest w atmosferze tego wiersza.
Serdecznie iTD.
Post został pochwalony 0 razy
|
|