solarena
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:15, 05 Mar 2009 Temat postu: ja drzewo |
|
|
Nie 17:43, 28 Sie 2005
ja drzewo
zdrzewiałam
w wybujałych pędach obaw
mchem po południowej stronie
głosy odlecą
na tamten brzeg
do gniazd
w pokłonie traw rozmienię kwiaty
przemówię drewnem na języku
ściętym spojrzeniem w koronie oczu
drzazgą drwiną
nie umrę stojąc
_________________
christine
Pon 16:05, 29 Sie 2005
Bardzo mi bliski ten wiersz, Areno. Drzewniejemy powoli, niezauważalnie... I co raz mniej liści.
hewka
Pon 21:32, 29 Sie 2005
Zadumalam sie, pieknie uplotlas ten wiersz Areno.
Pozdrawiam cieplo Smile
wojtstyp
Sro 7:31, 31 Sie 2005
Jakoś smutno odbieram ten wiersz, co nie oznacza, że mi się nie podoba.
skreloza
Czw 19:39, 01 Wrz 2005
Pani jak prawdziwa Poetka: kłamie niby z nut!
"Ja drzewo" - jak widać na obrazku, że Słonecznik! Wink
Może i bym uwierzył(a), ale "pędy obaw", "korona oczu".
A mogło być tak pięknie:
głosy odlecą
na tamten brzeg
do gniazd
Pozdrawiam Wasz(a) skreloza Wink
_________________
chciałbym jeszcze pamietać wszystko -
Post został pochwalony 0 razy
|
|