Znaleziono 23 wyników

To tylko wieczór, więc bać się nie warto,
kiedy poczujesz nagle chłodny powiew.
Nie pytaj o nic, czując wzrok na karku,
bo echo w mroku i tak nie odpowie.

Nad głową gwiazdy, jak sfery anielskie ...

Dziewczęta z leśnych osad podczas letniej pełni,
fruwają całkiem nagie na skrzydlatych knurach,
a wplecione we włosy kwiaty polnych maków,

sieją urok miłosny w sposób tak bezczelny,
że księżyc o ...

W szorstkiej trawie ciemniały strużki brudnej wody,
drobne żyłki krwiobiegu parujących trzewi
torfowisk. Przez gęstwinę obumarłych łodyg
nawet światło południa nie mogło się przebić.

Ludzki cień ...

A ja, dziękuję za czytanie i miłe słowa.
Cieszę się, że wiersz się spodobał.
Pozdrawiam Very Happy

Nie ma sprawy. Na tym polega życzliwa pomoc.
Nie da się zainstalować polskich znaków?
To może mocno utrudniać odbiór utworów,
bo np. zamiast "łaska" wychodzi "laska".
Pozdrowio ...

To się nazywa pomoc sąsiedzka Wesoly

Z pozdrowieniami Wesoly

Ballada nie - ballada.
Był czas, kiedy pisanie takich właśnie
sprawiało mi ogromną frajdę.
Albowiem piszę to, co lubię pisać Very Happy

Z pozdrowieniami Mruga

Atmosfera ciężka.
Odniosłem wrażenie że już tam byłem.
Na rodzinnym spotkaniu o niekoniecznie miłym przebiegu.
Trudne tematy i tak, kiedyś same zapukają
do drzwi biesiadników.
Rozlane wino tak n ...

Prawda, że bez bzu trudno sobie wyobrazić maj.
Tak, jak trudno byłoby pisać o wiośnie zapominając
o jej najpiękniejszym chyba, miesiącu. Wprawdzie, wierszy
o tej porze roku jest na pęczki, ale po ...

Jesień. Niewyczerpany i nieśmiertelny temat wierszy.
Tutaj potraktowany z wrażliwością i liryzmem.
Podoba się.

Nieco dekadencki i staroświecki miał być.
A czy udany? Ocena nie do mnie należy.
Tym bardziej dziękuję za miłe słowa i pozdrawiam Very Happy

Żebraczyna z marną zdzirą, biedę na polepie klepie.
Zimą przyjdzie żreć trociny, jeśli jeszcze będzie jutro.
Gdy ukradnie rajcy grosik, to mu drugą ręką utną;
Gdyby zechciał zbożnie pożyć, nigdy mu ...

Chłopina darł szczecinę zatłuszczonym ostrzem,
głuchy na suczy jazgot w podwórzowej czerni.
Psy poczuły wyżerkę po jesiennym poście,
a zapach krwi i mięsa był nazbyt przyjemny.

Mróz ścinał błoto ...

Tak. Pomieszały się języki i ludzkie ścieżki.
Bardzo dobry wiersz.
Serdecznie pozdrawiam.
Dosiego Roku! Wesoly

Dziękuję za miłe słowa, Stary Krabie.
Szczęśliwego Nowego Roku Wesoly