Christine
Administrator
Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 544
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 0:21, 25 Sty 2009 Temat postu: Do Przegaliny |
|
|
Do Przegaliny
W starym porcie rybackim rozwalone kutry
rdzewieją przy pływającym pomoście.
Na Mewiej Łasze znowu utknął jacht.
Skaczemy przez kamienne pirsy,
potem boso, płosząc ptaki w wodzie.
Śmiałeś się, sypałeś rozgrzany piach
na nagą skórę. Przyglądały się nam
kormorany - misterne jak chińskie znaki.
Na gałęzi przemoczona sukienka
powiewała polnymi kwiatami. Skąd,
pytałam, na plaży wzięły się drzewa,
gdzie mają korzenie, tu wszędzie sól?
Nikt ich nie zapraszał – mówiłeś.
Z falą przyszły i fala zabierze je znów.
Tam gdzie wydmy dogoniły las,
drzewa niczyje jak stały, tak uschły.
Do Przegaliny – przeprawa, śluza,
wycieczka na cały dzień. Można
iść plażą aż do zmęczenia, gdy upał,
Matka Boska od Saletynów
wraz z sygnaturką zsyła
błogosławiony cień.
Post został pochwalony 0 razy
|
|