Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
M.J.
Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 15:17, 16 Lut 2009 Temat postu: WIEK CYBORGA |
|
|
Siwą ulicą
lombardowym krokiem
idzie Człowiek
W rozchełstanej brodzie
z pochyłą twarzą
w steranych lakierkach
Na zamek
Uważny do krwi
wrzący sopel trwania
postukuje laseczką
I znika
w świecie na gumach
Otacza go dorożkowa promenada
Jego poradlone oko dostrzega dziatwę
obłąkaną biegiem po zawał
ubraną w krzyk
Niewidzącym wzrokiem widzi
niosą w tryumfalnych rękach
wyrwane z życia
głowy rodziców
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Christine
Administrator
Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 544
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:23, 17 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Mam kłopot z tym wierszem, nie podoba mi się, ale czuję potencjał autora, jego myśl i intencję. Wiem, że dobrze się czujesz w prozie, a wiersze pisujesz sporadycznie, może dlatego nie znajduję tu poetyckiego ducha.
Domagasz się (często) konstruktywnej krytyki, więc aż się boję zaczynać, bo zawsze można zbić argumenty kogoś, kto kieruje się wyczuciem, a nie jest zawodowym krytykiem.
Co mi się nie podoba? Weźmy najsłabszy wg. mnie fragment:
idzie Człowiek
W rozchełstanej brodzie
z pochyłą twarzą
w steranych lakierkach
Na zamek
Nie wiem jakie znaczenie mają dla ciebie duże litery, ja nie widzę potrzeby ich zastosowania.
człowiek " w rozchełstanej brodzie" - określenie, które nie określa tego człowieka, bo broda, nawet rozchełstana, to tylko atrybut wyglądu, dość tymczasowy.
"z pochyłą twarzą" - to sugeruje już coś, może ów człowiek jest zgarbiony, przytłoczony do ziemii, to jest już przenośnia
"w steranych lakierkach
Na zamek "
- wybacz, ale to wzbudza we mnie ... śmiech. Koniecznie lakierki, i to sterane, mają świadczyć o tym człowieku?
"Na zamek"
Co znaczy - na zamek? Idzie Ów człek do jakiegoś zamku (po co? dlaczego? co go tam spotka?). Czy może te lakierki mają zamek błyskawiczny?
Nie wiem, a przecież to ważny, kulminacyjny moment wiersza.
Ach...
Ale są też dobre fragmenty, jak:
Uważny do krwi
wrzący sopel trwania
postukuje laseczką
I znika
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Christine dnia Śro 8:50, 18 Lut 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
M.J.
Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 13:58, 18 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
dziękuję za wnikliwą analizę i zgadzam się, że lepiej mi się pisze prozą.
pozdrawiam z wdzięcznością
Marek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
hak
Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 236
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 15:32, 18 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Twój wiersz to taka podróż z niepewnym kierowcą. Zakręty pokonujesz płynnie,ale na prostej zmieniasz pas na przeciwny
Pozdravy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
M.J.
Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 16:21, 18 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
hak: racja: ty zapniesz pasy, a ja włożę okulary
pozdrowienia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
hewka
Dołączył: 01 Lut 2009
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:55, 18 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
warto nad tekstem popracowac, bo wiersz ma emocje, ale bardzo jest nadciagniety
pozdrowienia sle:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
hak
Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 236
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 17:44, 18 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Najpierw trza mnie namówić cobym swe drogocenne żyćko narażał. hiiii
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|