Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ham solo
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stargard Szczeciński Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 9:45, 08 Lut 2011 Temat postu: W kołysach z morfiny |
|
|
W kołyskach z morfiny.
W kołyskach z morfiny twój ból ukoimy
a ciało złożymy do grobu.
Tam kości złamane, tam ścięgna zerwane,
tam skóry impregnowane.
Przytulam do skroni opuszek znużenie.
Pulsuję, już czuję. W wibracjach spełnienie.
Rytm miękki
aż dźwięki
spływają jak pot.
Rytm miękki
aż dźwięki
(gdzieś obok śpi kot).
W kołyskach z morfiny twój ból ukoimy
a troski złożymy w ofierze.
Co mrok nie pochłonie, w popieli zatonie.
Tam świt, tam genesis, tam koniec.
Przerzucam w niepamięć obrazy skalane
dotykiem, spojrzeniem i słowem.
Baranki znów trzeba zagonić do nieba.
Ile ich? Nikt się nie dowie...
Rytm miękki
aż dźwięki
spływają jak pot.
Rytm miękki
aż dźwięki
(gdzieś obok śpi kot).
Już zaśnij ohydo, ze stwórcą hybrydą
na łącz infolinii do ściany.
Słuchany, widziany.
Dobranoc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Shibbi
Dołączył: 30 Sty 2009
Posty: 413
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:01, 08 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
hmm...................... > > > >
nie wiem - niby super - a szczególnie super taktem, dźwiękiem, rytmem > > > bomba -
reszta - czuję pod skórą ironię choć to najprawdopodobniej poważna sprawa:)
ps.
Ciężko się wypowiadać, bo > > > > nie rozmawiasz z nami - (
pewnie też zaprzestanę komentować Twoje prace - >>> sama sobie? ? ? ? ?
niby po co
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ham solo
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stargard Szczeciński Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:40, 08 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Rozmawiam, rozmiawiam
Obięcuję tak nieco bardziej graficznie, aby zostawiać znaki zwane przez człowieka literami.
Pięknie wyczułaś Shibbi ironię. Pełno jej w moich wierszach (hmmm?). Moje utwory to takie "opowiadactwo", naszpikowana autopsją próba rozliczenia się z ja.
Co do rytmu, melodii - stara szkoła podoba mi się i leży bardziej, niż nowoczesne formy, które raczej podobne do prozy. Wiersz musi mieć to coś, płynąć przez myśli i sympatycznie łechtać. Czy mnie się to udaje? Staram się...
Nie przestawaj więc proszę (ups - tu się zaczerwieniłem..hehe) komentować i mądre słowa zostawiać. Po dłuższej nieobecności u was dopiero nadrabiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ella_hagar
Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mazowsze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:17, 21 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Bardzo zgrabnie. : ) Ujęte w zgrabną formę. Lekko.
Czyta się. : )
I jakby coś dobrze znajomego... ten pogłos, dykcja wiersza, rytm.
Z czego to jest? Nie mogę sobie przypomnieć. : )
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ella_hagar dnia Pon 15:21, 21 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|