Sąsiadka-Inspiracja

hak

rankiem myśli nie chcą pofrunąć
nad"Szeroki bezmiar oceanu"
okamgnienie słońca ponure
i ta głupia sąsiadka za ścianą

gul gulami toki zaścienne
zagłuszają śmierć Lewiatana
są wyjątki i zwoje niekręte
ta idiotka wciąż jest tam za ścianą

nożem dzielę wątrobę na czworo
przez tę francę stępiłem nóż
teraz stępię wyobraźnie chorą
ta za ścianą wciąż tępa choć adhuc...

(NÓŻ- narzędzie do krajania, cięcia itp., składające się przeważnie z metalowego ostrza osadzonego na trzonku drewnianym, plastikowym etc.) [/b]

mewa

"posąsiadowałbym" z panem przez ścianę Wesoly

a swoją drogą zacznę kontrolować mój dziób, bo może tuż obok za ścianą nie górnik, nie poeta mieszka a okrutny zbój? Wesoly

podoba mi się wierszydło Wesoly

no zaraz w pionie zaczną cierpieć kotlety, wszak niedziela:) Wesoly

napawam się narazie ciszą Wesoly

pozdrawiam Haku Wesoly

hak

a Ty se myślisz,Mewo naiwna,że to one tak te kotlety maltretujom. BEłąD.
One te somsiady tak motkiem we śmate coby zazdrość u zaściennych...
hiiiii Wesoly

A jam zbój jeno na głupote, która coraz to ciaśniejszym kręgiem...Moja kolega psychiatra juże dawno rzekła- obserwując jej przejawy z tej strony muru trzeba zbudować min 15 nowych zakładów psych, bo gro objawów świadczy o chorobie.-
Ciepłozdrav :mrgreen:

Christine

Mnie się też podoba wierszydło, a bardziej jeszcze to, że trzeba go rozszyfrowywać słowo po słowie.
Mocny tekst, jak większość twoich.

hak

Toż to bardziej ku humorom zbliżona wytwora. Dzięk za koment
Wesoly

Pozdrav

solarena

Dobre natchnienie – sąsiadka! Jak poecie damy nóź, zaraz wykroi nam kawałek humorystycznego tekstu. Nie łatwo jest wziąć sąsiadkę na ostrze języka, i pewno poecie sąsiadowi nie zawsze do śmiechu…
Pozdrawiam serdecznie Solarena

hak

z sąsiadem myślącym inaczej jest jak z alkoholem.Można z nim na smutno,wesoło lub z agresją.
Ciepłozdrav

Błażej Jacek Klajza

Ogólnie lubie takie klimaty , ale rozbroiłeś mnie komentarzem , własciwie przypisem o nożu Wesoly

hak

OOOO bo to ma swoją genezę, mianowicie nie jestem zwolennikiem wyjaśniania trudnych słów(zwł. obcego poch.) ,gdyż to jest trochę takie traktowanie czytelnika jak przygłupa. Jeśli będzie miał ochotę to sobie znajdzie choćby w internecie. Dlatego przekornie nie słowo ono jeno ów nożyk hiiiii... A swoją szosą każden może sobie z onego wytwora wyciągnąć wnioseczki różne ,różniste, ale i dwuznaczności.
Ciepłozdrav :mrgreen: