Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Shibbi
Dołączył: 30 Sty 2009
Posty: 413
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:51, 07 Cze 2009 Temat postu: Jestem do tyłu |
|
|
Jestem do tyłu
z prozaicznego powodu – nie mam od kilku lat telewizora, a tu kampania wyborcza do Europarlamentu. Przegapić taką okazję? Pytam sama siebie, czy odpuścić w imię zdrowych podrobów i trzewi wizualizację hialuronowych gęb. Mam problem na miarę „osiołka”.
Pan akustyk Polskiego Radia nie szczędzi mi fonii (choć nie płacę abonamentu) i serwuje kilka razy na dobę stek któregoś kandydata, ale to nie ten rarytas, co wizja. Mnie natychmiast wizja jest potrzebna, a nawet konieczna. Akustyk może kłamać, tekst kandydata może czytać na przykład aktor, a ja uwierzę w cudotwórczą realizację zamysłów i zapewnień o zaciętej walce w Brukseli, walce na śmierć i życie o wzrost mojej stopy życiowej i troskę, żeby mi się lepiej żyło, oszczędzało, spłacało kredyty, kupowało domy, wygrywało na giełdzie i dostawało rozgrzeszenie przez Internet – muszę mieć twarz do tego wiarygodnego głosu.
Hmm... wizja. Przy dzisiejszej technice może wiele ukryć, ale duszy nie. Tylko spot pozwoli mi uchwycić nerwowe drgnięcie brody, czy powieki kanonizowanego już przez siebie kandydata na europosła, zapewniającego mnie o bliskim Eldorado. Ten wie, że łże jak z nut. Tylko takiego zakrzyżykuję. To po prostu uczciwy gość.
Za jaką pensję, łącznie z premią sztab ludzi chce narażać dla mnie swoje zdrowie, szarpać nerwy, niszczyć komórki swojego organizmu, tułać się samolotami, rozstawać z rodzinami i nie zdążyć na wigilię, bo lotnisko śniegiem zasypane. Nadstawiać karku? Dla mnie? Nawet za dobrą forsę to mało prawdopodobne i myślę, że tylko charyzma tłumaczy tę nonszalancję.
Dylemat mam okrutny – tym bardziej, że w niektórych tekstach pojawia się zapewnienie troski o ojczyznę.
Hmm... ale ja - nie umiem, a nawet nie chcę już w to wierzyć.
Bo, ja to ja. Nabiją mnie któryś raz w butelkę, to nie aż takie zaskoczenie i rozczarowanie, ale żeby Polskę? Ojczyznę całą?
Myślę, kto dziś zarabia najlepiej na pisaniu tekstów kandydatom do Europarlamentu i dochodzę do wniosku, że psychologowie i muzycy. Bo któż inny zna nasze struny emocjonalno – uczuciowe i w dodatku wie, jak na nich zagrać, no kto? Tylko taki tandem jest w stanie zbałamucić nas zbiorowo.
Czy ktoś tam zdaje sobie sprawę z tego, że pięćdziesięciu jeden europosłów z kraju nad Wisłą – to ponad trzysta zdań w tej samej sprawie. Nikt sobie z nami nie poradzi i niech tych siedmiuset unijnych nie ma jakichkolwiek nadziei na ustalenie czegokolwiek. Veto – będzie królowało, jak za króla Stasia.
Proponuję wysłać do Brukseli w naszym imieniu pięćdziesiąt jeden sztuk Eskimosów, którzy zastąpią nas godnie, bo mają do rozwiązania ten sam narodowy problem co my: alkoholizm. I choć w przeciwieństwie do nas mają zawsze zmrożoną wódkę – to pokrewne nam dusze.
W razie gdyby coś nie tak, napiszemy zażalenie do mera Alaski i po problemie.
My zaś, jako naród – odstępując im pięcioletnie eruowczasy uratujemy życie tysiącom fok, setkom reniferów i dziesiątkom wilków morskich, a sobie oszczędzimy wstydu.
Może mi któryś bank da w tych kryzysowych czasach kredyt, powiem, że na telewizor bo głosowanie tuż, tuż.
Jak nie –znowu będę do tyłu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Christine
Administrator
Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 544
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 10:37, 08 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Trochę naiwne to rozumowanie, Schibbi, sorki.
Wybieramy posłów do Parlamentu UE po to, aby jak najlepiej reprezentowali nasze (polskie) interesy. Czyli, teoretycznie, powinni to być rzetelni urzędnicy, dobrze wykształceni, znający prawo unijne, języki obce i doskonale zorientowani w sprawach ekonomicznych, społecznych, kulturalnych naszego kraju.
Jestem zła, że głosujemy na partie, które w taki czy inny sposób ukierunkowują interesy grup osób, nie zawsze zgodne z ogólnymi oczekiwaniami. Wolałabym, aby głosowało się na konkretne osoby, bez ogona partii.
No, ale tak postanowiono, w całej unii kandydatów wystawiają komitety wyborcze, a stać na nie głównie partie.
Trzeba trochę pogrzebać w internecie, w gazetach, czasem posłuchać osobiście kandydata, by móc sobie wyrobić zdanie o nim samym, a nie o interesach jego partii. To wszystko jest dostępne bez TV, a właściwie dzięki Bogu, że bez TV i tych fatalnych, fałszywych spotów, wykrzywiających wizerunek.
Nie widziałam dobrego spotu wyborczego, a za to widziałam popisy hipokryzji i jadu - dla przeciwników, niewiele przy tym mówiąc o sobie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shibbi
Dołączył: 30 Sty 2009
Posty: 413
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 10:56, 08 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Pewnie masz rację - jak zwykle, ale ja juz w tym kraju na nic nie liczę - sześć złotych podwyżki emerytury po opodatkowaniu - Christin kochana - to bandycki kraj - kraj dla cwaniaków, mataczo- krętaczy, oszustów i szarlatanów - normalni są za burtą i niech nie liczą nawet na kamizelki ratunkowe, bo o tratwach to zapomnieć
Mówiąc krótko mam te cały cyrk w dupie choc pewnie wiele osób startowało rzetelnie przygotowanych - jednak wiem, ze za mojej pamięci ządna ekipa nie spełniła połowy obietnic przedwyborczych - to niby jakim cudem taka garstka posłów w Brukseli ma dokonać cudu przemian -
Moze po jakiejś wojnie - jak nas wyselekcjonuje zostaną normalni, nieskażeni komuną ( ale mam nadzieję że mnie już tu nie bedzie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Christine
Administrator
Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 544
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:52, 08 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Schibbi, cudu nikt nie dokona i niema co spodziewać się cudów.
W tym tkwi błąd rozumowania. Chcemy cudów i każdy pajac, który cuda ludowi obiecuje jest brany na poważnie.
W UE nikt nie będzie roztrząsał wysokości twojej renty, czy emerytury, nie do takich celów został powołany ten parlament. Sprawy socjalne trzeba załatwiać na szczeblu parlamentu krajowego, a najpierw w wyborach do niego.
Wycofywanie się społeczeństwa na etapie oddania głosu na program tej lub innej partii, to elementarny błąd - na nim żerują "cudotwórcy".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shibbi
Dołączył: 30 Sty 2009
Posty: 413
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:33, 08 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
racja - na bank
ale moja emerytura urządza mi mój świat - ------------znaczy nie świat ale moje możliwości - oooooooooooooooo
i jak mówi.ą ze sto tysięcy to wcale nie wiele kasy to ja juz jestem durna ;zawsze możne być gorzej to też wiem ]
dzieki ze przyszłaś
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|